„Przekaz jedzenia, czyli co nas odżywia”
Książka z bardzo naukowym podejściem do kwestii odżywiania. Według autora, pokarm to uporządkowany strumień informacji, niezbędny do odnowy organizmu. Nośnikiem informacji jest natomiast światło zmagazynowane w pokarmie. Stąd im mocniejszym światłem pokarm promieniuje tym wyższa jego jakość. Co promieniuje mocnym światłem? W książce analizowane jest na przykład promieniowanie jaj od kur hodowanych w klatkach i tych z wolnego wybiegu. Mocniej i to o ponad 100% promieniują oczywiście jaja kur żyjących w lepszych warunkach.
Wszystkie te dociekania autora potwierdzają wschodnie podejście do rzeczy. Że ciało, to nie tylko to, co widać gołym okiem, że to co żyje promieniuje wewnętrzną energią. Autor nazywa tą energię biofotonami i konkretyzuje – jest to słabe lecz spójne światło. Promieniuje nim każda żywa komórka jaka istnieje.
Autor nie daje konkretnych przepisów na to co nas odżywia. Wynika to z opisanej w książce koncepcji. Jabłko, zaraz po zerwaniu z drzewa promieniuje silniejszą energią niż zerwane tydzień temu. Ma w sobie więcej życia. Bardziej odżywcze będą pokarmy świeże, dojrzałe, rosnące blisko nas, w jak najmniej zanieczyszczonym środowisku. A mniej te, które zrywane jeszcze niedojrzałe, przewożone są w chłodniach przez pół świata. To tylko przykład. Intuicję co do tego, który pokarm jest wartościowy a który nie, ma każdy swoją (w książce mówi się o naturalnym smaku). Pod warunkiem, że nie jest ona stłumiona przez używki i wszelkie sztuczydła, którymi się żywimy-tłumimy.
Przekaz jedzenia, czyli co nas odżywia, Fritz Albert Popp , Warszawa 2010
zdjęcie okładki książki pochodzi z internetu